poniedziałek, 25 października 2010

Szybkie doszkalanie. Złapani na fotorejestrator

Kurs na prawo jazdy to ważne wydarzenie w życiu każdego fana motoryzacji, jednak niektórym adeptom kierownicy, jazda z przepisową prędkością nie wystarcza.

Uwagę warszawskich policjantów zwrócił uwagę samochód należący do jednej ze szkół jazdy, który lekceważąc obowiązujące ograniczenia prędkości jechał ponad 100 km/h. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że za kierownicą szkoleniowej Toyoty Yaris nie zasiadał instruktor ale kursant, przygotowujący się do egzaminu.


To się nazywa szybki kurs :-)

Zobacz też
Więcej: Wasze pytania, nasze odpowiedzi: www.osk-vip.com/faq

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz